cze 07 2007

?


Komentarze: 0

Jestem na rozdrozu. Nie znam osoby, ktora by mnie znala i rozumiala. Nikt nie zna mnie do konca. Matka zna moja przeszlosc. Przyjaciolka zna obecnosc i nie wszystko co zle. I moze pomysly na przyszosc. Nikt nie zna tego co w srodku, za czym ja nawet nienadazam. Moge ograniczyc sie do identyfikowania sie tylko z tym co inni rozumieja, akceptuja, wiedza. Podobo mozna onalesc kontakt z Kims kto zna Cie calego, nawet tam gdzie nie wiesz i ze nie wiesz,z e nie wiesz (to z Zizka). A moze ta osoba jestem ja, tylko lepsza.

trampolina : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz