mar 07 2006

Bez tytułu


Komentarze: 1

Na razie kazde wyjscie w swiat to dla mnie troche jak zadanie, bo nie mam pewnosci, bo byc moze zbyt duzo oczekiwalam. Spotkanie z czlowiekiem to jakies zadanie czesto , pewien rodzaj pracy, ktora pewnie bedzie niedlugo oczywistoscia. Milosc to praca zycie to tez praca. Potrzeba energi, wiedzy wsparcia, odpoczynku tez... Przepraszam wszystkich i dziekuje za to ze jest ten swiat i to zycie.

trampolina : :
07 marca 2006, 14:26
Nie przepraszaj... Świat jest piękny, pięknem takich ludzi jak Ty!

Dodaj komentarz