sty 12 2006

fff


Komentarze: 0

a co ze zloscia i nienawiscia? Czasem nienawidze trzyletniej dziewczynki ktora sie zajmuje? Ale do cholery przciez nie chodzi o to, ze jej nienawidze. Nienawidze tego, ze niepotrafie sobie z nia czasem poradzic, ze nie potrafie jej wytlumaczyc tak zeby zrozumiala, ze nie umie byc kims kogo sie rozumie kto daje nadzieje, kto sprawia, ze ona ma o sobie dobre zdanie, ze chcce sie cieszyc pomagac byc radosna, ale tez mowic swoje racje i miec poszanowanie dla drugiego czlowieka lub widziec, ze to jest dobre i fajne, zeby pytac poznawac, ze niczym tragicznym jest popelnianie bledow jesli czego sie mozemy nauczyc itd Nienawidze konfliktu i niezrozumienia, ktory nas laczy i tyle tego muru nienawidze!

trampolina : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz