Archiwum 11 kwietnia 2007


kwi 11 2007 Pewnosci braki
Komentarze: 0

Daje Madzi kanapki i mysle sobie. O pomysli, ze jestem jednak dobra, k...a wszystko nastawione na wywolenie efektu i zaznaczenie wlasnej osoby?Niby przy okzaji, ale zawsze cos. Zysk. Gdzie tu poszanowanie wolnosci wyboru (a jak odmowi-hmm znajde inne zrodlo) ?gdzie poznanie kogos?(nie ma miejsca, bo jesli chce cos od kogos tylko zyskac, jest zrodlem, nie widze go, nie poznaje).”Zalatwiasz” sobie, ze to czy tamto ci cos zapewni. Do cholery , bawisz sie w magie!Wierzysz w magie? Przeciez to bajka, prosze cie nie zyj w bajce, gdzie wszystko jest zapewnione, moze to latwiejsze, ale do cholery nieprawdziwe. Moze pomysl, chcialoby sie (moze nawet wspomnij, ze to mozliwe), fura, kasa, przyjemnosc na kazdym kroku. Ale tylko ty ty tyy. Jestes wtedy idacym przez miasto kombajnem, ktory przezera swiat i ludzi i jesli ma tylko odrobine taktu zaopiekuje sie segregacja smieci.

trampolina : :