Komentarze: 0
Co siedzi po tej czarnej stronie lawki w mojej glowie, duszy, sercu czy czymkolwiek najwaznieszym jest sie w srodku. Na prawde sa takie chwile, kiedy czuje w sobie zlo. Wiem dobrze, ze nie jest mi obce. Wiem dobrze, ze sama jestem do niego zdolna, wiem dobrze tez ze nie przetrawilam zbyt dobrze siebie samej, zeby powiedziec cokolwiek na 100 procent. Pociesza mnie jedynie raczej fakt, ze to chyba nie pozliwe lub, ze zbyt malo jest na ziemi takich osob. Czasem siebie nienawidze, albo tego co siedzi po tamtej stronie lawki:) maly cholernik, czasem chcialabym mu niezle przylac, zeby sie wreszcie nauczyl, ze nie warto byc tak ciemnym!